Szanowni Państwo,
Reprezentuję konkurencyjną wobec Tv Trwam "Radiotelewizję", jestem prezesem Wieczorna.pl, konkurenta Tv Trwam w procesie koncesyjnym. Są Państwo jedną z nielicznych platform bloggerskich które napisały na ten temat, niemniej p. Tomasz Machała poparł jednoznacznie, ku mojemu zdziwieniu, roszczenia naszego prawnego konkurenta w sporze prawnym z KRRiT:
Ogólnie - od jakiegoś czasu nasza stacja bezskutecznie próbowała uzyskać od KRRiT zgodę na emisję treści naziemnie. Prawnicy których bezustannie konsultowaliśmy, orzekli że cały proces koncesyjny został do tego stopnia niepoprawnie i wadliwie przygotowany, że zawierał liczne elementy dyskryminacji i nie dawał równych szans podmiotom i z tego tytułu procedura komunikacji z KRRiT wymagała bezustannych kosztów - pokrywania kosztów prac prawników.
Dopatrywali się oni znacznych uchybień, np. już w samym dostępie do dokumentacji procesu koncesyjnego. Nasze pozwy tylko częściowo odniosły skutek. KRRiT umożliwiła dostęp do dokumentacji, ale sprawa okazała się na tyle złożona, że wymagała skierowania jej na drogę sądową. Już chyba od dwu- do czterokrotnie składałem różne pozwy sądowe na wcześniejszych etapach, najnowszy- ostatni - jest badany przez prawników. KRRiT znalazła w naszym wniosku błędne numery statystyczne i to była ostatnia informacja od tej instytucji.
Warunki konkursu były ewidentnie dyskryminujące ze względu na wyznanie, przez co prawnicy podkreślali ich sprzeczność z konstytucją. Nie spodziewałem się takich kosztów prawniczych. Nie zamierzamy zabierać żadnej częstotliwości nikomu, jednakże moja stacja padłą ofiarą dyskryminacji w procesie koncesyjnym KRRiT. Nie miałem zamiaru zabierać Tv Trwam żadnej częstotliwości, i nie wiem dlaczego nie przyznano nam choćby jakiegoś pasma albo fragmentu koncesji, jak w Holandii, dla różnych wyznań.
Prawnicy wskazują już na samą treść ogłoszenia, o reszcie nie wspominając. Nie sądziłem że owa KRRiT reaguje jedynie na pozwy pisane przez wyspecjalizowane kancelarie, to dla nas kosztowne.
oto fragment ogłoszenia KRRiT:
"Program będzie zawierał transmisje i relacje z nabożeństw i uroczystości religijnych, wydarzeń z życia Kościoła i społeczeństwa, edukował w zakresie historii i współczesności chrześcijaństwa w duchu nauczania Stolicy Apostolskiej i jedności z Episkopatem Polski" Audycje poświęcone tematyce religijnej będą propagowały tolerancję i treści ekumeniczne oraz działania w duchu dialogu międzyreligijnego. Audycje realizujące specjalizację będą wskazywać wartości, wspierać rozwój człowieka i rodziny w wolnym, demokratycznym społeczeństwie".
Prawnicy się dopatrzyli uchybień formalnych już w treści samego ogłoszenia o konkursie dla nadawców. Twierdzą że uchybień jest bardzo dużo i konieczny jest bodaj 5-ty już pozew, i znów musimy wydać kolejne kwoty na kancelarię prawną, co jak się okazuje z doświadczenia, jest jedyną metodą oferującą jakiekolwiek skutki w sporze z KRRiT. Nie spodziewałem się tylu kosztów przy prowadzeniu działalności. Zachęcam do opisania sprawy nieprawidłowości przy procesie koncesyjnym- moja spółka poniosła dość duże koszty i nadal nie może nadawać nawet kawałka programu. Oferujemy różnorodne treści, w zmodernizowanym i dostosowanym na komórki dziale lokalnej historii starożytnej opisujemy nawet dzieła miejscowych autorów z czasów pogańskich- są to treści absolutnie unikalne i znacznym, kilkusettysięcznym kosztem ocalone od zapomnienia. Niektóre publikacje jednakże trwale zaginęły.
Komentarze
Prześlij komentarz
Muszę teraz sprawdzić ten komentarz pod względem spamu. Redakcja.