Jesteśmy znów oszukiwani przez operatorów telefonii komórkowej

Niedawno pisałem dla DGP o drogich rozmowach zagranicznych w polskich sieciach w kontekście skasowania opłat za roaming. Minuta rozmowy na Słowację u czterech głównych operatorów kształtuje się na poziomie ok. 2 zł i nie ma zmiłuj, nie ma promocji i specjalnych taryf (z niewielkimi wyjątkami). Kolejnym problemem jest to, że każdy z operatorów ukrywa przed klientami informację, ile kosztują rozmowy zagraniczne. Wchodząc na stronę Plusa, Play, T-Mobile i Orange takiej informacji nie znajdziemy, chyba że przekopiemy się przez kilkanaście stron szczegółowego regulaminu pisanego drobnym druczkiem.

Polscy operatorzy pytani o przyczyny drogich połączeń zwalają winę na zagranicznych partnerów, a jeszcze częściej po prostu nie odpowiadają.

I tu niespodzianka - dzwonienie ze Słowacji do Polski jest niemal dwukrotnie tańsze, niż z Polski na Słowację! Minuta kosztuje od 15 do 36 eurocentów i to w wariancie standardowym, u T-Mobile sk, Orange sk i O2 sk - bez konieczności korzystania z jakichś dziwnych wynalazków typu Viber. Po prostu dzwonisz ze swojej komórki i masz.

I drugie zdziwienie - słowaccy operatorzy podają stawki rozmów zagranicznych na swoich stronach. Tak, naprawdę. Te informacje są dostępne po jednym przekliknięciu ze strony głównej (zakładka: volanie -> medzinarodne hovory).

Da się?

Kuba Łoginow/ FB Profil Autora