Wspomnienia z dnia 12.11.2021

1. W pracy byłem krótko bo naszła mnie ochota zapalić cbd. Poszedłem na miasto po cbd i wszedłem do "cbd trafika"- jak głosił napis na drzwiach- ale nic nie mieli. Znalazłem dwa inne sklepy z reklamami cbd które były nieczynne. Znalazlem konopną aptekę w której było cbd ale jakaś resztka. Jakie dziwne że dyspensera do marihuany nie było w centrum miasta tylko dopiero w dwóch centrach handlowych na przedmieściach.  
2. Byłem u lekarza zakaźnika i długo udzialałem odpowiedzi że już nie uważam na wirusa sars-cov-2, że byłem chory we wrześniu 2019, lutym i grudniu 2020 i jakoś w połowie 2021 ale za ostatnim razem nawet nie wiedziałem kiedy jestem chory. 
3. Od lekarza pojechałem na dworzec kolejowy i wsiadłem do 1. klasy pociągu Berlin- Wiedeń by jechać do Katowic. Pociąg łapał spóźnienia na jednotorowym odcinku koło Legnicy i ledwie złapałem przesiadkę do Bielska Białej. Na miejscu poszedłem do galerii sztuki.  Bawiłem się z ekipą malarzy do 1 w nocy a potem we trzech się wpakowalismy w jeden mały pokój z dwoma łóżkami i było dość śmiesznie bo mi i kumplom udzielił się dobry nastrój. O 3 rano jeszcze nie spałem.  
Opr.  A. Fularz
Ciąg dalszy nastąpi


--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Komentarze

Popularne posty

Instytut Ekonomiczny Zielona Góra

Independent Trader.pl - Portal Finansowy

Warsaw Enterprise Institute