PYTANIA PRASOWE DO PANA PREZYDENTA RP, ANDRZEJA SEBASTIANA DUDY


Parliamentary Newspaper
Gazeta Poselska- Poselska.pl 




Szanowny Pan
Prezydent jurysdykcji Rzeczpospolita Polska,
dr Andrzej Duda

Szanowny Panie,

Czy podpisał już Pan kolejne ustawy ujednolicające sądownictwo z władzą legislacyjną, ustawy typu Gleichschaltungsgesetz? Informację taką podał portal Onet.pl dzisiaj rano, pisząc "Ustawy o KRS i SN podpisane" w tytule informacji umieszczonej wczoraj o 18.51 i zamieszczonej dziś na stronie głównej. 

Gdy dziś rano wychodziłem z domu, na pasku informacyjnym podawano że wprowadza Pan tyranię, i wypowiadał się prof. Król, etyk, opowiadając o nowym ustroju tyranicznym jaki Pan zamierza wprowadzić swoimi ustawami.

Trudno nie zauważyć że dąży Pan do ujednolicenia realizowanego na obszarze życia społecznego, politycznego, instytucjonalnego. Glajchszaltowanie oznacza ograniczenie bądź utratę indywidualnej osobowości, względnie niezależności, wolności człowieka poprzez regulacje i ustawy lub inne zarządzenia zrównania i ujednolicenia mas.
Na terenie obecnej Polski już raz wprowadzony był proces ujednolicania całego życia społecznego i politycznego – zarówno publicznego jak i prywatnego. Celem było przy tym zniesienie w państwie i społeczeństwie pluralizmu.

Przedstawia się pan jako dr prawa administracyjnego. Otóż mam interes prawny (Klagebefugnis, Beschwerdebefugnis, standing, locus standi). Nie podoba mi się że ogłosił Pan swój zamiar podpisania ustawy znoszącej trójpodział władzy, i tak w zasadzie już zanikły w jurysdykcji Rzeczpospolita Polska. Uważam że glajchszaltowanie jest złą drogą, których konsekwencji nawet dla siebie samego nie jest Pan najwyraźniej w stanie- przewidzieć.

Wprowadza Pan ustawę typu Gleichschaltungsgesetz mającą na celu podporządkowanie wszystkich podmiotów- w tym na przykład moich mediów interesowi Pana partii politycznej.

Czemu, na wszelkie sposoby usiłuje Pan podporządkować swojej partii wszystkie podmioty, w tym media, takie jak moje, poprzez podporządowanie systemu sądowniczego władzy legislacyjnej? Media oceniają fakty. Jest Pan de facto wrogiem niezależnego systemu sądowniczego bo przecież łączy go Pan w jedną spójną całość z systemem legislatury. Pan w sposób nawet nie zaowalowany - znosi jego odrębność. Pan się tego nawet nie wstydzi ani nawet nie uważa Pan tego za faux pas.

Czy Pan się zastanawiał, co będzie, gdy skończy Pan tą swoją drugą kadencję o którą Pan tak usilnie walczy, i gdy stanie się Pan "byłym" prezydentem? Gdy będzie Pan chciał przejść się ulicą dowolnego miasta? Czy nie sądzi Pan że ktoś Panu tego po prostu nie zapomni, i że Pana godność, cześć, do końca życia będzie zhańbiona, i że zamieni Pan życie swoich bliskich - w niezasłużone przez nich piekło?

Ja nie jestem w żadnym wypadku wrogiem zmian w systemie sądowniczym. Proszę mi wybaczyć jeśli Pana obrażę, ale po prostu jestem szczery. Pan po prostu wyuczył się prawa totalitarnego, od wykładowców którzy tego prawa totalitarnego sami się uczyli. Może chcieli dobrze Pana uczyć, ale przecież im samym ktoś te totalitarne systemy prawne włożył do głowy. Czy tak nie było? Czy miał Pan jakichś wykładowców którzy nie byli uczeni prawa w czasach totalitaryzmui i okupacji radzieckiej? Skąd się nioby mieliby takowi wziąść? Patrząc na nazwę uczelni i okres w którym Pan na niej studiował, sądzę że szansa na to jest bardzo niewielka.

Teraz Pan to, co się Pan nauczył na swojej krakowskiej uczelni, owszem wiekowej ale jednej z najgorszych w Europie spośród tych dużych, ogromnych uczelni wyższych (powinna być w rankingach z racji rozmiaru chociażby - zatrudnia ok. 4 tys. pracowników naukowych, ale jest nie do znalezienia w co najmniej 22 z 25 światowych rankingów!), bez cienia zażenowania obwieszcza jako coś dobrego.

Drogi Panie! Miejżeż proporcje, znajżeż, czegoż Cię nauczono i skąd pochodzi ta wiedza! A pochodzi ona z uczelni która w świecie znana jest w zasadzie jedynie z tego że ma 387. miejsce w światowym rankingu obecności uczelni wyższych w sieci Internet- Webometrics, mimo zatrudnienia blisko 4 tysięcy pracowników naukowych. Dobre choć i to że Pana uczelnię dostrzeżono za obecnoścć w sieci Internet.

Tłumaczy Pan bez najmniejszego śladu zażenowania i z autentyczna wiarą we własną niezachwianą opinię, że oddzielenie władzy sądowniczej od legislacyjnej jest zbędne i tak jest gdzie indziej. I przywołuje Pan kraje takie jak USA, które wcale nie zaliczają się do krajów całkowicie demokratycznych i są wadliwymi demokracjami niczym Polska obecnie (por. Wskaźnik Demokratyzacji, Democracy Index dla roku 2016). Ponadto przekłamuje Pan fakty- w USA Prezydent może i powołuje sędziów tamtejszego sądu najwyższego, ale nie może ich odwołać do końca ich życia, przez co Pana zwodniczą intelektualną grę zauważają z przerażeniem nawet laicy. Tymczasem Pan łamie konstytucję i zamierza odwołać sędziów przed upływem ich kadencji.

Do czego chce nas Pan sprowadzić? Pan w rewolucyjny sposób wprowadza tyranię, ślepy na historyczną regułę że rewolucja pożera własne dzieci. Skąd Pan wie, czy sam na siebie akurat nie podpisuje wyroku i że dzięki tym nowym przepiosom glajchszaltującym sam nie zostanie w przyszłości skazany przez własną partię za niesubordynację? 

Co do niezależności sędziów w Polsce, to takowąż niezależność opisywano w publikacjach z roku 1793 i 1830 (sędziowie nominowani byli bezpośrednio na sejmikach, nie zaś przez władzę wykonawczą, zachodził wówczas trójpodział opisywany przez Monteskiusza, później zniesiony).

W swojej gazecie zawarłem zasady-standardy międzynarodowe dotyczące niezależności sędziów. niestety po angielsku. Zachęcam do lektury:

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.






Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.


TEKSTY

Każdego dnia Agencja Merkuriusz udostępnia kilka materiałów prasowych ze wszystkich regionów Polski. Dotyczą one najważniejszych wydarzeń w skali kraju, różnych dziedzin życia. Stanowi źródło informacji dla redakcji prasowych.

ZDJĘCIA

Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis fotograficzny. Korzystają z niego serwisy internetowe i redakcje prasowe.

WIDEO

Na zamówienie abonenta udostępniamy serwis video. Korzystają z niego stacje telewizyjne.

Komentarze

Popularne posty

Instytut Ekonomiczny Zielona Góra

Independent Trader.pl - Portal Finansowy

Warsaw Enterprise Institute