MSWiA obiecuje koniec polityki ludobójstwa pieszych- kazus miast przygranicznych

Redakcja serwisu otrzymała list z odpowiedziami:

---------- Wiadomość z MSWIA----------
Od: Rzecznik <rzecznik na serw. mswia.gov.pl>
Data: piątek, 22 listopada 2019
Temat: Pytanie do MSWiA dot. polityki ludobójstwa pieszych- kazus miast przygranicznych
Do: Adam Fularz <Adam.Fularz na serw. wieczorna.pl>


Szanowny Panie,

 

do kwestii bezpieczeństwa na polskich drogach odniósł się pan premier podczas exposé. Poniżej przesyłamy informację na ten temat.

 

Premier: Bezpieczeństwo na drogach będzie jednym z naszych priorytetów

- 89 proc. Polek i Polaków jest zdania, że Polska to kraj, w którym żyje się bezpiecznie. To wzrost o niemal 20 punktów procentowych w porównaniu do 2014 roku – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas exposé wygłoszonego w trakcie pierwszego posiedzenia Sejmu IX kadencji.

Mateusz Morawiecki, Prezes Rady Ministrów we wtorek (19 listopada br.) w Sejmie przedstawił posłom program działania rządu na najbliższą kadencję. W swoim wystąpieniu podkreślił, że 98 proc. obywateli czuje się bezpiecznie w najbliższej okolicy. - Polacy czują się wreszcie w swojej okolicy oraz w kraju normalnie i najbezpieczniej w historii – podkreślił szef rządu.
Jednak premier zaznaczył, że poprawy wymaga bezpieczeństwo na polskich drogach. - Nasze drogi znaczone są krzyżami, które oznaczają śmiertelne wypadki drogowe i tragedie tysięcy rodzin. Bezpieczeństwo na drogach będzie jednym z naszych priorytetów – zapewnił premier Mateusz Morawiecki. 

Szef rządu zapowiedział stworzenie programu bezpiecznej infrastruktury drogowej. Pozwoli on współfinansować budowę elementów podnoszących bezpieczeństwo pieszych. Chodzi między innymi o przejścia dla pieszych, chodniki, oświetlenia dróg oraz sygnalizację świetlną. - Nie może być dłużej tak, że przejście dla pieszych jest najbardziej niebezpiecznym elementem na drogach. Dlatego wprowadzimy pierwszeństwo pieszych jeszcze przed wejściem na przejście – zapewnił.

Premier zapowiedział też zdecydowaną walkę z piratami drogowymi. - Dziś za piratów drogowych wszyscy słono płacimy. W najgorszych przypadkach zdrowiem lub życiem, w najlepszych wyższymi stawkami ubezpieczenia OC – powiedział szef rządu. Zgodnie z zapowiedzią przygotowane będą rozwiązania, które spowodują, że to piraci drogowi poniosą konsekwencje finansowe swoich niebezpiecznych zachowań. Zmianom mają ulec zasady poruszania się po buspasach. Będą mogły po nich jeździć auta, w których są co najmniej 4 osoby. - Buspas spełnia swoją funkcję, gdy rozładowuje ruch drogowy, a nie kiedy pozostaje pusty – podkreślił premier.

Obywatele będą mogli współtworzyć przepisy poprawiające bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Rząd nadal będzie kładł silny nacisk na walkę z kierowcami, którzy po alkoholu wsiadają do samochodów. - Będziemy zaostrzać politykę karania pijanych kierowców – zapowiedział premier.

 

Z poważaniem

Wydział Prasowy

ul. Stefana Batorego 5, 02-591 Warszawa
tel. +48 22 601 44 27  |  fax +48 22 601 45 24
mswia.gov.pl  |  (..)


 

 

 

do MSWiA

 

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji
ul. Stefana Batorego 5, 02-591 Warszawa

 

Szanowni Państwo,

 

Jako redakcja, nie otrzymujemy odpowiedzi z Państwa ministerstwa na przesłane pytania. Telefony rzecznika prasowego- milczały gdy dzisiaj dzwoniłem. Gdy przejedzie się do Polski z Niemiec, jest to tragiczne i smutne gdy widzi się tyle wypadków i to morze krzyży przy drogach. W dodatku przy granicy po polskiej stronie kierowcy często wyprzedzają na ciągłej linii na zakrętach. Ostatnio gdy przeszedłem z Niemiec do Polski na zakupy, to o mało nie zostałem potrącony.

 

Winę za takie przepisy ponosi MSWiA- przecież to pracownik MSWiA- p. (..), domagał się utrzymania możliwości dokonywania ludobójstwa pieszych na chodnikach (22 osoby rocznie, kilkaset rannych- dzięki parkowaniu na chodnikach) czy na przejściach dla pieszych ( ......)domagał się utrzymania obecnych przepisów i sprzeciwiał się przyznaniu pieszym pierwszeństwa zgodnie z resztą krajów UE i zgodnie z Konwencją Wiedeńską o ruchu drogowym).

 

Załączam pytania które MSWiA pozostawiło bez odpowiedzi:

---------- Forwarded message ---------
Od: Adam Fularz wieczorna.pl>
Date: niedz., 17 lut 2019 o 12:44
Subject: Wniosek do MSWiA w sprawie przepisów ruchu drogowego
To: Rzecznik MSWIA mswia.gov.pl>



do MSWiA

 

wniosek

 

dlaczego MSWiA nie zmieni przepisów stworzonych pod dyktando grup nacisku? Jak się mieszka przy polskiej granicy to strach jest wjechać samochodem do Polski.

 

Inne przepisy ruchu drogowego sprawiają że w Polsce np. bardzo często kierowcy wyprzedzają na linii ciągłej na zakręcie. W Niemczech taki ktoś automatycznie straciłby prawo jazdy. Ostanio w Gazecie Lubuskiej był tekst o kierowcy który jechał 213 km/ h w miejscu ograniczenia do 90 km na godzinę. W ogóle nie trafił do więzienia. Nikt go nawet nie aresztował i nie skazał sądownie. Ba - nawet nie stracił prawa jazdy.

 

Czy polskie przepisy ruchu drogowego układali jacyś lobbyści? Skąd ów zupełny brak kar więzienia za przekraczanie prędkości? Dlaczego na pograniczu ceny mandatów są tak niskie że przepisów ruchu mało kto przestrzega? Dzisiaj 30 km od granicy jadąc 90 km ma godzinę byliśmy stale wyprzedzani. wyprzedzano nas nawet na zakręcie na podwójnej linii ciągłej. Taki kierowca w Eur. Zachodniej siedziałby w więzieniu za umyślne usiłowanie zabójstwa- bo ktoś mógłby jechać z przeciwka.

 

Czy MSWiA dokona zmian?

 

pozdrawiam

Adam Fularz

polski adres do doręczeń: Dolina Zielona 24a, 65-154 Zielona Góra

 

 

From: Adam Fularz [mailto:Adam.Fularz na serw. wieczorna.pl]
Sent: Tuesday, November 12, 2019 9:18 AM
To: Rzecznik <rzecznik na serw. mswia.gov.pl>
Subject: Pytanie do MSWiA dot. polityki ludobójstwa pieszych- kazus miast przygranicznych

 

do MSWiA

 

Szanowni Państwo

 

W Polsce rocznie ofiarami ludobójstwa jest ok. 800 osób przechodzących pieszo przez drogi, ze względu na odmienne przepisy prawne. Gdy byłem w Słubicach w poniedziałek 5 listopada 2019 r., na przejściu między Collegium Polonicum a centrum handlowym- próbowano mnie potrącić samochodem z polską rejestracją, podobnie jak ma to miejsce wobec wielu Niemców którzy chcieliby przejść się z Niemiec na zakupy do Polski, i nie spodziewają się tak drastycznych różnic prawnych. 

 

Powodem są odmienne przepisy ruchu drogowego w Niemczech i w Polsce. Po niemieckiej stronie granicy pieszy ma pierwszeństwo wejścia na przejście, po polskiej stronie piesi są zwykle potrącani lub zajeżdża się im drogę, trąbi etc. 

 

Czasopismo "Rzeczpospolita" opisuje jak w lutym br.,(..) lobbysta na rzecz braku pierwszeństwa dla pieszych i zastępca dyrektora Departamentu Porządku Publicznego w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji stwierdził, ż: " Czy wprowadzone zmiany przepisów, czy projektowana propozycja zawarta w petycji zapewni pieszym bezpieczeństwo? W mojej ocenie nie zapewni takiego bezpieczeństwa." (...)  „pracom tym należy poświęcić odpowiednio wydłużony czas" (...), i aby wydłużyć ten czas polityki ludobójstwa, proponował „przeprowadzenie szerokiej i długotrwałej kampanii, akcji informacyjno-edukacyjnej".

 

Z jakiego powodu lobbysta na rzecz braku pierwszeństwa dla pieszych, p. (...0 z MSWiA uporczywie domaga się by dokonywano nadal w Polsce ludobójstwa osób chcących przejść przez ulicę w miastach nadgranicznych? Czy lobbing jaki prowadzi, jest w ogóle legalny, czy aby nie jest to nawoływaniem do ludobójstwa?

 

Różnice w przepisach są dramatyczne, przez co polskie miasta mają opinię miast azjatyckich, dalekowschodnich, gdzie pieszych rozjeżdża się dla zabawy. Obywatele Niemiec nie rozumieją że w Polsce - dzięki takim lobbystom jak p. (...) z MSWiA- piesi nie mają pierwszeństwa wchodząc na przejście. Sądzą że obywatele Polski są bezwzględni lub robią to dla żartu - wymuszając pierwszeństwo na pasach wobec nie spodziewających się tego przechodniów z Niemiec.

 

 

Pozdrawiam

Adam Fularz

ziemiagorzowska.pl

 

--

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Polish News Agency. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.

 

 

https://lh5.googleusercontent.com/YpJo9CK5YycQ40eKut82SQy0Tx1iOsbO0aZ40x5U67XdL1rfcDwab0xDkkaT2Fr31Cixe3ehW0ysCiXmSnYB5E33BG65JvkL8-berBEQ2zcV6PT7UeJQ1-VotYmnxnMWubA2UOg

Adam Fularz, manager Radiotelewizji


Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623

F +442035142037
E
adam.fularz@wieczorna.pl

Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

 

POLISH NEWS AGENCY POLISHNEWS.PL
AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 


Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.

 

Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.

 

Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.

 

Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.

 

Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych. 

 

Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej. Osoby te, mając łatwiejszy niż inni kandydaci dostęp do mediów, mogą nadużywać go do celów związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. Media muszą być więc szczególnie wyczulone. 

 

Prowadzenie negatywnej kampanii w mediach, choć nie jest prawnie zakazane, budzi wątpliwości etyczne. Media powinny przekazywać wypowiedzi prawdziwe, wypowiadane w dobrej wierze oraz w tonie umiarkowanym. (..)

 

W przypadku, gdy tworzy się medium specjalnie na potrzeby wyborów, dane medium powinno kierować się regułami prawdziwości i uczciwości przekazu. Należy także pamiętać, że powstające w okresie wyborczym tytuły prasowe zobowiązane są do przestrzegania wszelkich wymogów stawianych prasie przez prawo prasowe (jeœli publikacja spełnia 56 kryteria definicji „dziennika" lub „czasopisma" wymagana jest np. jego rejestracja w sądzie). Bardzo ważne jest, aby wydawnictwo takie na każdym egzemplarzu posiadało takie informacje jak nazwę i adres wydawcy, adres redakcji, imię i nazwisko redaktora naczelnego. Choć prawo prasowe nie ustanawia obowiązku zamieszczenia impressum na tzw. drukach nieperiodycznych (np. jednorazowo wydanej gazetce), zasada ta powinna być przestrzegana w przypadku wydawnictw dotyczących wyborów. wg http://hfhr.pl/wp-content/uploads/2014/10/HFPC_media_w_okresie_wyborczym.pdf




--
-------
Merkuriusz Polski
Polish News Agency polishnews.pl

Komentarze

Popularne posty

Instytut Ekonomiczny Zielona Góra

Independent Trader.pl - Portal Finansowy

Warsaw Enterprise Institute