Opis wychowania dzieci w dzielnicy Christiania w Kopenhadze i pytanie

Do Kprm

Szanowni Państwo.  W czasie weekendu opowiadano mi o dzieciach na własną rękę szukających w nocy swoich rodziców poprzez chodzenie od jednej do drugiej imprezy i pytanie gospodarzy o swoich rodziców nieobecnych w domu w dzielnicy Christiania w Kopenhadze gdzie mieszkają hipisi.  Samemu w wakacje byłem świadkiem sceny gdzie na dużym festiwalu dziecko w asyście ochrony chodziło od jednej sceny do drugiej by wszędzie ogłaszać poszukiwania swoich rodziców.  Wydaje mi się że mamy do czynienia z plagą braku atencji rodziców wobec swoich dzieci.  Dochodzi do sytuacji w której matka przychodzi na skatepark prosić dorosłych skejterów o rozmowę z jej dzieckiem które jej nie słucha. Rodzice kupują dzieciom hulajnogi w cenie od 4 do 5 tysięcy złotych i koszulki tiszert za 500 czy 800 złotych a nie mają czasu by go spędzić z tymi dziećmi.  Słyszałem że w Szwecji dziecko ma prawo samo wystąpić o zmianę rodziców jeśli czuje że rodzice nie mają dla niego czasu.  Czy rząd zamierza przeciwdziałać tego typu sytuacjom w których na przykład rodzice uzależniają się od sieci Internet i porzucają swoje pociechy samym sobie lub dumpują je na skatepark czy na jakieś treningi by stwarzały problem gdzie indziej,  licząc że tam się ktoś nimi będzie zajmować?
Pozdrawiam
Adam Fularz
Polish News Agency
Dol. Zielona 24a Zielona Góra


--
null

Komentarze

Popularne posty

Instytut Ekonomiczny Zielona Góra

Independent Trader.pl - Portal Finansowy

Warsaw Enterprise Institute