Wspomnienia z dnia 12.9.2021

From: Adam 
Date: Sunday, September 12, 2021
Subject: Wspomnienia z dnia 12 września 2021


1. Nie spałem.  Tańczyłem na rave party do 5.30 rano. Była tam Angielka która mi się podobała ale drugi raz do niej już nie zagadałem. Trochę dużo piła piwa i paliła ale była ładna i cały czas miała świetny humor. Podglądałem młodszych Angoli jak się tańczy do rave i do jungle.  Mieli loose legs- luźne nogi i dlatego mogli tańczyć bardzo szybko do 160 czy 180 beats per minute- bitów na minutę.  Jungle to jakieś 150 do 180 bpm. 

 2. Potem o 5.30 wziąłem transfer taxi na lotnisko za 550 kuna. Czyli jakieś 350 złotych.  Taniej nie dało się.  Na drodze na lotnisko nawet nikt za bardzo nie jechał i ciężko byłoby dotrzeć na stopa. Autobusy o tej porze nie jeździły.

Leciałem półtorej godziny samolotem za około 400 złotych. Na miejscu w Krakowie wziąłem pociąg w góry. Same kilka km koleją z lotniska do centrum miasta kosztowało 12 złotych.  

Jadę już 10 godzin i ta podróż cały czas trwa.  Na końcu chciałem jechać na stopa do miejsca docelowego gdzie mam obóz sportowy. Do tej pory wydałem na podróż około 900 złotych a na całe rave party poszło ze 3 tysięcy złotych co najmniej bo to było w Chorwacji i pływaliśmy statkiem po morzu. 

Nie złapaluśmy stopa ale na szczęście udało mi się złapać autobus podmiejski wprost do wsi gdzie jest obóz.  

3. Dotarliśmy na zajęcia sportowe. Później zapoznawaliśmy się.  Ja opowiadałem nowopoznanym historię mojego uzależnienia od internetu. O tym jak rzuciłem fejsbook. O tym jak mam konto na instagramie nie mając instagrama ponieważ nastolatki ze skateparku zmarketyzowali mnie i moje triki na hulajnodze aby załatwić sponsora na griptape do hulajnóg. 

Cdn.

Adam Fularz