Wniosek do MZ w sprawie materiałów opatrunkowych i braku nadzoru nad rynkiem prod. medycznych

Do Ministra Zdrowia
Wniosek 

Szanowna Pani Minister/ Szanowny Panie Ministrze, 

Często korzystam z materiałów opatrunkowych typu plaster na ranę. Ich jakość na terenie jurysdykcji Rzeczp. Polska jest po prostu oburzająca. 

Dzisiaj nalepiłem plaster na ranę na ręce, na dłoni. 30 sekund później chciałem wymyć ręce po klejeniu plastra. Plaster sie zmoczył i już natychmiast się odkleił, a później w ogóle się nie kleił mimo moich wielu prób. Odpadł. Osoby które używają tych materiałów opatrunkowych, z czasem zaniechują zaklejania ran bo te produkty się po prostu nie kleją, po krótkiej chwili same się odklejają.

Poprzednio, jakiś tydzień temu, kleiłem plaster na ranę na palcu. Liczyłem czas, uprzedzony do plastrów z tej jurysdykcji po poprzednich doświadczeniach, i plaster wytrzymał ledwie 500 sekund- akurat trenowaliśmy brazylijskie ju-jitsu i prawie natychmiast się odkleił po nalepieniu. 

Gdy po cięciu kasztanów jadalnych pociąłem się w rękę, testowałem wiele plastów które zwykle wytrzymywały od kilku do kilkunastu minut nim odpadły podczas pracy na komputerze. Jeden plaster w wersji dla dzieci się utrzymał podejrzanie długo, ae jak go zdjąłem to skóra była cała biała, doszło do niedotlenienia. Plaster ten chyba w ogóle mógł spowodować jakąś zgorzel gazową z powodu niedotlenienia rany. Był to jednak nejlepszy plater jaki znalazłem po kilkunastu testach.

Tu przy granicy gdzie mieszkam, mieszkańcy jeżdżą regularnie już od 20 lat po niemal wszystkie zakupy na niemiecką stronę granicy, po polskiej stronie kupują tylko chleb i mleko, bo nie jest to jednak zbyt blisko by jeździć po codzienne zakupy, jest to wszak ok. 110 km w obie strony. Plastry jakie się dopuszcza do użytku w tej jurysdykcji są chyba złe po prostu. Czy po plastry też mamy jeździć do RFN, jak po proszki do prania, napoje (można tam kupić np. wodę w szklanych butelkach, dużo, dużo taniej niż w Polsce) czy niemal wszystkie codzienne zakupy?

Plastry powinny wytrzymać nalepienie ich na wilgotnej dłoni. Wcale nie pocę się dużo, mój kolega z treningu poci się znacznie, znacznie więcej. Nie sądzę bym miał inną budowę ciała lub stosował plastry niezgodnie z przeznaczeniem. Plastry w tej jurysdykcji są jakieś trefne, złe. 

Istnieją przecież miary lepkości (sam takie miary lepkości stosuję), wytrzymałości. Czy MZ wprowadziło lub wprowadzi normy dla plastrów na rany, tak aby można było ich użyć w celu zabezpieczenia rany na treningu sportowym, bez obawy że same odpadną po kilkuset sekundach?

Aby napisać list w tej sprawie, pytałem inne osoby. Opowiadano mi jak w fabryce robotnicy - jeśli się zatną w dłoń- rany na dłoniach opatrują taśmami do izolowania przewodów elektrycznych, bo plastry nie lepią się. To jest chyba niezdrowe, zdegenerowane, i ten przykład substytucji produktów medycznych innymi lepkimi taśmami to są skutki braku nadzoru nad spełnianiem podstawowych norm przez produkty medyczne.

Czy MZ dokona zmian w tym zakresie? Płacimy przecież podatki na Państwa usługi nadzoru rynku produktów medycznych, których nie otrzymujemy w należytej jakości. Plaster na dłoni czy stopie powinien wytrzymywać dłużej niż kilkaset sekund na treningu sztuk walki i dłużej niż kilkanaście minut przy pracy na komputerze.

Z szacunkiem,
Adam Fularz, wydawca
-- 

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.



Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.

Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.

Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.

Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.

Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych. 

Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej. Osoby te, mając łatwiejszy niż inni kandydaci dostęp do mediów, mogą nadużywać go do celów związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. Media muszą być więc szczególnie wyczulone. 

Prowadzenie negatywnej kampanii w mediach, choć nie jest prawnie zakazane, budzi wątpliwości etyczne. Media powinny przekazywać wypowiedzi prawdziwe, wypowiadane w dobrej wierze oraz w tonie umiarkowanym. (..)

W przypadku, gdy tworzy się medium specjalnie na potrzeby wyborów, dane medium powinno kierować się regułami prawdziwości i uczciwości przekazu. Należy także pamiętać, że powstające w okresie wyborczym tytuły prasowe zobowiązane są do przestrzegania wszelkich wymogów stawianych prasie przez prawo prasowe (jeœli publikacja spełnia 56 kryteria definicji „dziennika" lub „czasopisma" wymagana jest np. jego rejestracja w sądzie). Bardzo ważne jest, aby wydawnictwo takie na każdym egzemplarzu posiadało takie informacje jak nazwę i adres wydawcy, adres redakcji, imię i nazwisko redaktora naczelnego. Choć prawo prasowe nie ustanawia obowiązku zamieszczenia impressum na tzw. drukach nieperiodycznych (np. jednorazowo wydanej gazetce), zasada ta powinna być przestrzegana w przypadku wydawnictw dotyczących wyborów. wg http://hfhr.pl/wp-content/uploads/2014/10/HFPC_media_w_okresie_wyborczym.pdf

Komentarze

Popularne posty

Instytut Ekonomiczny Zielona Góra

Independent Trader.pl - Portal Finansowy

Warsaw Enterprise Institute