List do Komisji Turystyki Sejmu RP

Szanowni Posłowie z komisji Turystyki Sejmu RP,

Zwracam się w sprawie turystyki.
Poza Polską znaczna część ludności jest wegańska lub wegetariańska - jest to zwykle kilka procent- ta część populacji nie je mięsa, mleka etc.

Na terenie jurysdykcji Rzeczp. Polska niekiedy nie ma możliwości znalezienia czegokolwiek do jedzenia dla takich osób. Szczególnie w Polsce południowej czy wschodniej brak jest możliwości zakupu czy spożycia w barze/ restauracji potraw dla wegan lub wegetarian. 

Osoby przyjeżdżające z wyżej rozwiniętej cywilizacyjnie części Europy (dokładnie tak- tamta część Europy jest wyżej rozwinięta wg dostępnych mi danych) mają w Polsce -jako goście i jako turyści- problem ze zwykłym fizycznym przetrwaniem. Osoby te nie mogą pozyskać na terenie tej jurysdykcji pożywienia. Nawet osoby mówiące językiem polskim mają problemy z uzyskaniem takiego pożywienia w wielu rejonach Polski, a co dopiero cudzoziemcy. 

Uprzejmie proszę, by uświadomili Państwo innym osobom, ten problem. Polska tworzy w Eur. Zachodniej swój wizerunek jako kraju nienowoczesnego, do którego część osób nie przyjedzie, także z obawy o brak pożywienia. Te obawy są realne, o czym się przekonałem lat temu kilka szukając w Zakopanem wegańskiej żywności. Nie było takiej żywności.

Adam Fularz
ekonomista, podróżnik
Dolina Zielona 24a, Ziel. Góra

Komentarze

Popularne posty

Instytut Ekonomiczny Zielona Góra

Independent Trader.pl - Portal Finansowy

Warsaw Enterprise Institute