Czy to prawda że użyto pałek policyjnych przeciwko kobietom w Warszawie?

Do SN
Szanowni Państwo Sędziowie. 

Czy w epoce autorytaryzmu władze jurysdykcji Rzeczpospolita Polska nakazały bicie pałkami kobiet które wzięły udział w demonstracji?  Czy SN może zechciałby wyjaśnić czemu na demonstracjach stale są antyterroryści których rozpoznajemy po twarzach- niezależnie czy to jest marsz opozycji czy niepodległości. 

Czy mam wyjaśnić sędziom na czym polega organizacja takich prowokacji? Przypomnę tylko że spalenie budki straży przy jednej z ambasad- przy ambasadzie Rosji -było taką prowokacją i są nagrania zleceniodawcy. Czy SN może zechciałby wyjaśnić czemu od lat używa się prowokatorów na demonstracjach? 

Pozdrawiam
Adam Fularz
Redakcja Polish News Agency

załącznik: 

---------- Forwarded message ----------
From: Jakub Kocjan | Akcja Demokracja <kontakt na serw. akcjademokracja.pl>
Date: Thursday, November 19, 2020
Subject: Oni mają pały, my mamy siebie nawzajem
To: phooli na s. gmail.com


Przemoc. Gaz pieprzowy i pałowanie na ulicach. Torturowanie kobiet zakazem aborcji. Ta okrutna przemoc musi się skończyć. Wszystko w rękach otoczenia frustrata Kaczyńskiego. Jak pokazują napięcia w obozie rządzącym, jego koledzy i koleżanki już mają wiele wątpliwości. Wzmocnijmy je, pisząc dziś do szeregowych posłów i posłanek Zjednoczonej Prawicy i zadając im naprawdę trudne pytania. 

(..)
 

Dzień dobry, Adamie,

gdy wczoraj zamierzałem iść spać, nadal przez telefon udzielałem przyjaciołom porad, jak pozbyć się gazu pieprzowego z rąk, twarzy i włosów. Na ulicach polskich miast dotyka nas coraz więcej przemocy policyjnej, a za nią - cały stworzony w tym celu system przemocy. Na jego czele stoi Jarosław Kaczyński. To on, niczym przeniesiony w czasie Gomułka, wczoraj wściekle darł się z trybuny sejmowej, podczas gdy podległa mu policja biła kobiety na ulicach. Jednak ten człowiek sam nie znaczy nic. Stoi na ramionach dziesiątek ludzi, którym wydaje swoje rozkazy. I to oni mogą go wywrócić, kiedy zdadzą sobie sprawę z całej sytuacji. Wiemy, że już się nad tym zastanawiają, myślą o swojej przyszłości. 

Napięcia w obozie Zjednoczonej Prawicy są silne jak nigdy. Każda frakcja ciągnie w swoją stronę, kłócą się już o wszystko. Ledwie kilka dni temu nieznany szerzej poseł Kołakowski zadeklarował: "Odchodzę z PiS". Upokorzony Kaczyński cofnął się i przywrócił wszystkich posłów, których wcześniej zawiesił za głosowania niezgodne z jego wolą. Sytuacja wymyka mu się z rąk i to znajduje odbicie też na ulicach. 

Kaczyński krzyczy w swojej zajadłości do opozycji, że ma krew na rękach. Ale czas zadać sobie pytanie na serio, kto naprawdę tę krew na rękach ma. I czas, aby zadał je sobie każdy szeregowy poseł i posłanka Zjednoczonej Prawicy. Żeby zapytali samych siebie, czy chcą być kojarzeni jako ci, którzy z Kaczyńskim pałują i gazują babcie i nastolatki na ulicach. Na każdym z nich spocznie ta odpowiedzialność, jeśli dalej będą w tym tkwić. Oni już to wiedzą. Mają wątpliwości. I teraz trzeba je podsycić. 

Eskalacja przemocy i brak konsekwencji może doprowadzić do szukania usprawiedliwień i utwardzania się posłów PiS w trwaniu przy Kaczyńskim, a nawet zrobienia następnego kroku na ścieżce, z której im dalej, tym trudniej zawrócić. Bo kto raz sobie pozwoli na taką przemoc, ten może iść tylko dalej. Kto raz bezkarnie rozbije pokojowe protesty, nigdy z tego nie zrezygnuje. 

Jednak kropla drąży skałę. W końcu część z posłów i posłanek PiS pęknie. Dlatego wyślij stanowczą wiadomość do szeregowych posłów, wbijając klin w rozpadający się obóz rządzący. To właśnie Twoje bezpośrednie działanie osłabi fundamenty Zjednoczonej Prawicy. Trzeba wykorzystać ten moment napięcia. Za jakiś czas zobaczysz kolejnych posłów i posłanki, którzy i które, podobnie jak Kołakowski, też w mediach powiedzą: "wychodzę z PiS". Napiszesz?

(..)
 
Nie ma praw człowieka w dyktaturze. Nie ma demokracji, jeżeli prawa człowieka nie są przestrzegane. Demokracja bez kobiet to pół demokracji, a pałka teleskopowa w ręku Kaczyńskiego i jego posłów to żadna demokracja. 

Dlatego w ruchu Akcji Demokracji walczymy o całą stawkę: o legalizację aborcji, o przywrócenie kobietom prawa do decydowania o własnym ciele i o powstrzymanie policyjnej przemocy. Do wszystkich tych rzeczy potrzebujemy rozbicia obozu rządzącego. A do tego niezbędne jest ostrzeżenie szeregowych posłów i posłanek prawicy, którzy zastanawiają się nad swoją odpowiedzialnością i przyszłością. Napiszesz maila do polityków Zjednoczonej Prawicy? 

(..)

Wygramy to razem!

Pozdrawiam Cię serdecznie
Jakub Kocjan z zespołu Akcji Demokracji

PS Doskonale rozumiem, że może być Ci trudno pisać do ludzi, którzy stoją za tym mechanizmem przemocy. Jednak prawdziwa zmiana się nie wydarzy, jeśli tego nie zrobimy. To właśnie ci ludzie mogą teraz odmienić bieg historii, czy na to zasłużyli, czy nie. Dlatego kliknij tutaj i napisz dziś do szeregowych posłów i posłanek Zjednoczonej Prawicy, aby wzmóc ich wątpliwości względem kierunku, w którym idzie ich partia. 

Akcja Demokracja buduje ruch ludzi zaangażowanych w ważne dla nich sprawy. Wykorzystując nowe technologie, dajemy możliwość działania na rzecz lepszego, bardziej sprawiedliwego, polskiego (..)


Komentarze

Popularne posty

Instytut Ekonomiczny Zielona Góra

Independent Trader.pl - Portal Finansowy

Warsaw Enterprise Institute