Pytanie o uzależnienie dzieci od Facebooka i Instagramu

do KPRM

Pytanie o uzależnienie dzieci od Facebooka i Instagramu

Dzień dobry, 

Dołączam fragmenty o uzależnieniu od social media. Nastolatki oczekują dzisiaj natychmiastowych efektów i natychmiastowej gratyfikacji podczas gdy życie takie nie jest. Nastolatka z którą trenuję- w te wakacje spędzała po 13 godzin dziennie na tiktok. Nastolatki są tak uzależnione od sieci Internet, że nawet tworzą profile osobom które nie używają social media. Ja mam mój osobisty profil który stworzyli mi młodzi skejterzy uzależnieni od social media. Byli oni bardzo niezadowoleni że nie używam social media więc je mi stworzyli i spowodowali że chyba łącznie ze 100 tysięcy razy ktoś oglądał moje triki na hulajnodze. Osoby w wieku 13 czy 15 lat rzadko chodzą spać przed 2 czy 4 w nocy- wynika z ich rozmów na skateparku. Nastolatek w wieku 16 lat z którym do niedawna trenowałem brejkdens- ostatnio wg słów jego matki- upadł na ulicy i się zakrwawił ponieważ nie spał przez 2 czy 3 noce (imprezował w weekend) i organizm mu nie wytrzymał. 

Nastolatki chcą mi teraz stworzyć profil na tiktok przekonani że to lepsze niż instagram, bo ich filmiki mają tam zasięgi po 10 czy po 200 tysięcy wyświetleń a nie po tysiąc czy po 10 tysięcy jak na instagramie. Osoby uzależnione potrafią na przykład nagrywać cały czas relacje na żywo czy takie które są później montowane, na przykład przez kilka godzin dziennie coś nagrywają. Gdy się im coś mówi to nagrywają te odpowiedzi i je upubliczniają. Mimo że unikam tego, to np. nagrywają jak im odpowiadam gdy mnie o cokolwiek zapytają na skateparku, i to umieszczają w sieci. Jest niebezpiecznie im coś mówić bo ich pytania są przypałowe a liczba wyświetleń jest nierzadko większa niż minutowa oglądalność danego popularnego kanału telewizji naziemnej. Potrafili mnie ośmieszyć w skali całego kraju, spowodować nagraniem że miałem najwięcej wyświetleń danego dnia na danej platformie w skali całej Polski. Obcy mi ludzie mnie pokazywali z daleka palcami tego dnia. Nagrał mnie chyba 11-latek za coś na mnie wściekły (zwróciłem mu uwagę że wg mnie źle się zachowywał). Nie wiem jak to jest możliwe że 11-latek jest w stanie tagami wykreować takie zasięgi większe niż główne wydanie wiadomości w telewizji. Ciężko jest komuś w wieku lat nastu zwrócić uwagę bo mogą takie osoby się zemścić w social media.

Z wyrazami szacunku,

Adam Fularz

Polish News Agency

Ciemna strona Facebooka: stany lękowe, obniżenie poczucia własnej wartości

wg Wirtualnemedia_pl wirtualnemedia.pl 

- Ludzie z Facebooka, ale także politycy, doskonale wiedzą, że polaryzacja jest najprostszym narzędziem, by przyciągać ludzi. Ona rozpala dyskusje w sieci i sprawia, że spędzamy więcej czasu online. Budzenie czy podsycanie lęków to kolejny ze sposobów giganta na utrzymywanie uwagi - mówi ekspert

--

"Magdalena Bigaj, wiceprezeska Fundacji Dbam o Mój Zasięg: - Te informacje zaskoczyły świat i niektóre są przerażające. Choćby ta, że 66 proc. nastolatków doświadcza negatywnych porównań społecznych na Instagramie."

(...)

"Fundacja Panoptykon przeprowadziła w tym zakresie ciekawy eksperyment, w którym wzięła udział jedna z mam. Chociaż nie opublikowała na Facebooku żadnej informacji na temat swojego życia prywatnego, algorytm zbierał informacje o tym, co robiła w sieci, więc szybko się zorientował, że to matka noworodka. Zaczął jej podsyłać treści, które budzą niepokój, np. artykuły o mózgowym porażeniu dziecięcym, chorobach wieku niemowlęcego. Kobieta oczywiście klikała w nie, a w efekcie zaczynała doświadczać stanów lękowych. Fundacja wystąpiła w jej imieniu o udostępnienie danych, które Facebook zbierał na jej temat, ale serwis odmówił. Budzenie czy podsycanie naszych lęków to kolejny ze sposobów giganta na utrzymywanie naszej uwagi.

(...) Osoba nałogowo korzystająca z mediów społecznościowych może świetnie funkcjonować, być bardzo towarzyska, ale w jej wnętrzu dzieją się złe rzeczy: spada poczucie własnej wartości, pojawiają się nastroje depresyjne. Z perspektywy tego, co wiem, wiele znanych instagramerek to dla mnie osoby silnie uzależnione. Ich aktywność, nawet jeśli pomagają w niej profesjonalne agencje, i tak oznacza wiele godzin dziennie spędzanych w Internecie i podporządkowanie życia temu, co trzeba pokazać w sieci. Nazwałabym takie osoby fonoholikami wysokofunkcjonującymi.

(...)Poza tym pojawiają się problemy somatyczne: pogarsza się wzrok, wdowi garb staje się cywilizacyjną deformacją kręgosłupa. W przypadku dzieci nadużywanie urządzeń ekranowych prowadzi do zaburzeń mowy, poza tym występują problemy z odroczoną gratyfikacją, w Internecie cel jest na wyciągnięcie kciuka, w realu - nieraz bardzo odległy, to rodzi frustrację, dzieci źle znoszą monotonię, bo w Internecie wszystko dzieje się szybko.(...)

Fragmenty, według: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/facebook-stany-lekowe-obnizenie-poczucia-wlasnej-wartosci#.YW20y1OyQno.wykop?utm_source=wykop.pl&utm_medium=link-6323763&utm_campaign=wykop-poleca"

Adam Fularz, manager Radiotelewizji

RTVP OPÉRA www.opera.rtvp.pl

Prezes Zarządu, WIECZORNA.PL SP Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra