Wniosek do URPL w sprawie leków dla wegan i nadzoru nad rynkiem prod. medycznych dla osób niejedzących mięsa

do URPL

Wniosek do URPL w sprawie leków dla wegan i nadzoru nad rynkiem prod. medycznych dla osób niejedzących mięsa

Szanowni Państwo,

Proszę o zwrócenie uwagi na fakt że:

-coraz większą część populacji stanowią weganie, wegetarianie

-ta grupa rzadko korzysta z leków, ale szukając leków musi szukać- uwaga- leków dla wegan, Jest osobny rynek leków dla wegan.

-weganie muszą uzupełniać witaminę B12 ale samo szukanie witaminy B12 dla wegan to żmudne zajęcie. Ostatnio szukałem też lizyny dla wegan (znalazłem chyba dopiero w 3. sklepie z kolei).

Chodzi zwykle o surowiec z którego są robione kapsułki, weganie i wegetarianie (jeszcze inna grupa, nawet bardziej liczna od wegan) nie jedzą żelatyny ze zwierząt, czy produktów testowanych na zwierzętach.

-można zapomnieć o "antybiotykach" dla wegan, ta grupa populacji raczej z takich leków nie skorzysta. Tak samo jak z wielu chemicznych farmakoproduktów - weganie ich raczej nie kupią. Ale leki ziołowe, naturalne: to jest męczące gdy codziennie rano wydłubuje się jakieś sproszkowane zioła z żelatynowej skorupki kapsułki (którą się potem wyrzuca, jako odzwierzęcą). 

Możnaby zwrócić uwagę producentom że istnieje jeszcze jakiśtam inny rynek leków, i że ta grupa kupuje dość konkretne medykamenty celem uzupełniania niedoborów. B12 można jeszcze naturalnie uzupełnić jeśli się je na przykład w ogóle niemyte marchewki, i całe pożywienie powinno być brudne od ziemi. 

Pozdrawiam

Adam Fularz

wydawca prasowy, Wieczorna.pl sp. z o.o.