Wspomnienie dnia 3.6.2020

Wspomnienie dnia 3.6.2020

1. Na skateparku wyszedł mi na drogę scooter-kid. Było pod opieką
kogoś nieco tylko starszego, wbiegło mi gdy jechałem. Później na
szczęście ów scooter kid trafił do wózka dziecięcego.

Ale przez moment, gdy okazało się że za roślinkami skrył się scooter
kid w wieku lat 1,5 czy 2, to się trochę wystraszyłem że go rozjadę. W
ogóle nie było go widać- by nagle wyskoczył zza jakiejś przeszkody czy
roślinek- był tak mały. Wołałem jego opiekunów bojąc się je rozjechać.
Starsze dziecko próbowało przepchąć to mniejsze dziecko które się nie
dało wyprowadzić ze środka skateparku i już sobie potem tak biegało-
na szczęście już nie siedziało przykucnięte tak że mogłoby być
rozjechane.

Dziwne rzeczy obserwuję. Jakiś dramat niepełnoletnich którzy rzucają
się z rampy z hulajnogą w dół, już za pierwszym razem, nie umiejąc w
ogóle jeżdzić nawet chyba dobrze po płaskim. W sposób nieunikniony z
impetem wbijają się w beton. Na okazałej widowni skateparku zasiedli
ich rodzice, znad ekranów telefonów oglądając samobójcze
przedstawienie ich dzieci walących główkami w beton po zakupie jakiejś
chyba nowej hulajnogi. Bezowocnie próbuję tłumaczyć rodzicom po
ukraińsku że dzieci powinny mieć kaski, ale nie znam tyle słówek.

Dzisiaj jakieś szczypiące gęsi (nie dałem się poszczypać) okupowały
część tego skateparku, innym razem jest to np. egzotyczna czarnoskóra
świnia ze skateparkowego minizoo. Gęsi wydawały się być wystraszone.

2. Na treningu bolała mnie noga, średnio dużo dałem z siebie. Mam
wrażene że się nieco opuściłem w sporcie. Muszę trenować więcej. Mamy
za rzadko treningi, bo sale sportowe są nadal nieczynne. Wiele z nich
pewnie upadnie- zwłaszcza te prywatne. Z tego co słyszałem, upadła
większość szkół streetdance. Po prostu ulokowani w centrach miast, nie
mieli jak zapłacić po 20- 30 tysięcy czynszu miesięcznie nie mając
żadnych wpływów. Rynek szkół tańca znikł, utlenił się niemalże,
pozostało to co jest dostępne online.

3. Poppingu dzisiaj nie było, za mało chętnych. Nie będę już tańczył
tego tańca gdy nie mam jak się go uczyć.

Adam Fularz