Petycja do MEN za pośrednictwem Prezesa Rady Ministrów w sprawie jakości edukacji

Petycja
Do Ministra Edukacji Narodowej
za pośrednictwem Prezesa Rady Ministrów

Czy MEN uprości rodzicom z terenów przygranicznych takich jak nasze tereny- możliwości posyłania dzieci do szkół poza Polską? Do tej pory rodzice musieli się wyprowadzić z Polski by uzyskać gwarantowane miejsce w szkole po stronie np. czeskiej czy niemieckiej.

Polskie szkoły mają opinię szkół zastygłych w XIX wieku, niezreformowanych, idących w odwrotnym kierunku niż np. szkoły w Finlandii. 

W Niemczech dzieci polskie mogą pójść do szkół typu Montessori czy waldorfowskich bez żadnych opłat, podczas gdy np. u nas, 50 km dalej, opłata ta wynosi ok. 800 PLN/miesięcznie. Popularne są wolne szkoły. Po polskiej stronie granicy- dzieci muszą za tego typu szkoły płacić. Ich rodzice, często prości dresiarze z blokowisk utrzymujący się z prostych prac czy np. z odpłatnego malowania reklamowych graffiti na murach komercyjnych firm, płacą po ok. 800 PLN miesięcznie za to by dziecko mogło pójść do normalnej szkoły, zamiast jakiejś XIX-wiecznej skamieliny jaką są placówki państwowe. Rodzice płacą głównie za NVC (Nonviolent Communication) i inne elementy współczesnej pedagogiki typu waldorfowskiego lub Montessori.

Wnoszę o takie zmiany by rodzice nie musieli się przenosić poza granicę jurysdykcji Rzeczp. Polska by móc posłać dzieci do normalnej szkoły poza granicą jurysdykcji. Obecnie na terenach przygranicznych niemal nie ma młodych ludzi z powodu masowej emigracji. Wysokie koszty współczesnego szkolnictwa w Polsce jeszcze napędzają masową emigrację z Polski. W Niemczech z powodu napływu emigrantów brak jest miejsc dla dzieci z Polski i rodzice muszą się przeprowadzić do RFN by mieć zagwarantowane miejsce dla dziecka w szkole. Napędza to emigrację z jurysdykcji Rzeczp. Polska. Ludzie młodzi jakich znam - zwłaszcza ci wykształceni, zwykle nie posyłają dzieci do szkół w Polsce, z obawy o ich przyszłość, jeśliby trafiły do zastygłego w przeszłości państwowego systemu edukacji w Polsce. 

Pozdrawiam
--

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Agencja Prasowa. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.



Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.

Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.

Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.

Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.

Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych. 

Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej. Osoby te, mając łatwiejszy niż inni kandydaci dostęp do mediów, mogą nadużywać go do celów związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. Media muszą być więc szczególnie wyczulone. 

Prowadzenie negatywnej kampanii w mediach, choć nie jest prawnie zakazane, budzi wątpliwości etyczne. Media powinny przekazywać wypowiedzi prawdziwe, wypowiadane w dobrej wierze oraz w tonie umiarkowanym. (..)

W przypadku, gdy tworzy się medium specjalnie na potrzeby wyborów, dane medium powinno kierować się regułami prawdziwości i uczciwości przekazu. Należy także pamiętać, że powstające w okresie wyborczym tytuły prasowe zobowiązane są do przestrzegania wszelkich wymogów stawianych prasie przez prawo prasowe (jeœli publikacja spełnia 56 kryteria definicji „dziennika" lub „czasopisma" wymagana jest np. jego rejestracja w sądzie). Bardzo ważne jest, aby wydawnictwo takie na każdym egzemplarzu posiadało takie informacje jak nazwę i adres wydawcy, adres redakcji, imię i nazwisko redaktora naczelnego. Choć prawo prasowe nie ustanawia obowiązku zamieszczenia impressum na tzw. drukach nieperiodycznych (np. jednorazowo wydanej gazetce), zasada ta powinna być przestrzegana w przypadku wydawnictw dotyczących wyborów. wg http://hfhr.pl/wp-content/uploads/2014/10/HFPC_media_w_okresie_wyborczym.pdf

Komentarze

Popularne posty

Instytut Ekonomiczny Zielona Góra

Independent Trader.pl - Portal Finansowy

Warsaw Enterprise Institute