List ekonomisty- likwidacja wielu zajęć pozalekcyjnych


do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej
List ekonomisty- likwidacja wielu zajęć pozalekcyjnych


Szanowni Państwo, 
Mieszkam przy polskiej granicy, trenuję różne zajęcia ruchowe i jako grupa mamy problemy ze znalezieniem sal sportowych. Z uwagi na pandemię szkoły nie chcą nam wynajmować sal do treningu. Szkoły nie wiedzą, czy będą czynne dłużej jak do października. Sale trzeba dezynfekować po treningach, co powoduje komplikacje i problemy (mimo że przez wakacje samemu kilka razy dezynfekowałem z kolegą duże sale sportowe i nie było to problemem technicznym, zajęło ok. 10 minut by wymopować salę środkiem do dezynfekcji). 

Od września w moim mieście skasowano już zajęcia z poppingu, nie ma capoeiry (znaleziono do trenowania tylko miejsce na dworze), nie wiadomo czy ruszą zajęcia z krampa (krump, crump). Wiele szkół tańca pokasowało zajęcia dla młodszych dzieci. Wprowadzono liczbowe limity przyjęć. Dotknięte są dzieci które chodziły na kursy języków obcych. 

Przypomnę że wiele osób przeprowadza się na stronę niemiecką także z powodu obumarcia oferty sportowej, ruchowej, po polskiej stronie granicy. 
Pozdrawiam,
Adam Fularz
ekonomista, Zielona Góra

P.S. Ceny żywności dla wegan wzrosły tak bardzo, że 3 tysiące złotych wystarczają tylko na oszczędne kupno żywności na pół miesiąca dla 1 osoby. 

Komentarze

Popularne posty

Instytut Ekonomiczny Zielona Góra

Independent Trader.pl - Portal Finansowy

Warsaw Enterprise Institute